"Żniwiarz. Czerwone Słońce" - Paulina Hendel - Recenzja

Tytuł: Żniwiarz. Czerwone Słońce

Oryginalny tytuł: Żniwiarz. Czerwone Słońce


Autor: Paulina Hendel


Wydawnictwo: Czwarta Strona


Data wydania: 27 września 2017


  






Na samym początku chciałabym bardzo podziękować wydawnictwu Czwarta Strona za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej książki <33



Niby nic się nie zmieniło, a z drugiej strony wszystko jest inaczej! Wszyscy pogodzili się ze stratą gdy wszystko ma się powtórzyć. Wydawałoby się, że zniknęli na dobre, a jednak los ma inne plany! Minął tylko rok. Niektórzy nie mają o niczym pojęcia, a dla niektórych świat stanął do góry nogami. Dla Magdy szczególnie. Nie jest już taka sama jak z przed roku i to nie tylko z charakteru. Jest nie do poznania i to dosłownie!


 Budzi się w środku lasu. Przy pomocy poznanej Anieli wraca do domu, gdzie dowiaduje się, że Mateusz wyjechał i zniknął. Nikt nie wie gdzie się podział, no może z wyjątkiem jego rodziny i Klary (która dość często go odwiedza). Nie potrafi on zapomnieć o tym co zdarzyło się roku temu, więc postanawia wrócić. 

 Oprócz tego Magda chce się zemścić na swoim największym wrogu. Pierwszym. Tak, ona zamierza pierwsza go dorwać. Wojna się jeszcze nie zakończyła! Nie dla Magdy!
 Teraz Feliks nie może mieć nic przeciwko uczeniu siostrzenicy łapać demonów. Pomaga jej też Mateusz. 
 W trójkę próbują się dowiedzieć się czegoś o Geraldzie, który mógłby im bardzo pomóc z Pierwszym.
 Okazuje się, że ciocia Janina miała siostrę i że Magda ma kuzynów, którzy początkowo próbują zniszczyć jej życie (i okna). Koniec końców potrafią się dogadać i nawet razem współpracują przeciwko Pierwszemu!


Moim zdaniem Czerwone słońce jest na równym poziomie jak pierwsza część, lecz mimo wszystko bardziej podoba mi się właśnie 2 tom. Jak zwykle autorka poszalała z końcówką! Sto razy bardziej zaskakująca niż w Pustej Nocy <3 Już nie mogę się doczekać Trzynastego Księżyca na którego jeszcze będę musiała sobie trochę poczekać :(


Więc TAK warto sięgnąć po drugi tom (chodź "warto" to za mało powiedziane) nawet jeśli pierwszy tom nie do końca przypadł ci do gustu. Ponieważ właśnie 2 tom jest lepszy!

 Jak już mówiłam przy recenzji Pustej Nocy nigdy bym się nie spodziewała czegoś tak dobrego od polskiego autora! Książkę uwielbiam i mega polecam <3 Zobaczycie jak wypadła na tle innych pozycji już pod koniec roku.



(moja ocena) : 
★★★★★★★
(ta skala to za mało dla tej książki <3)



Mam nadzieję, że moja opinia wam pomogła i przypadła do gustu! To już wszystko co dla wam mam <3 Do zobaczenia nie długo!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

PODSUMOWANIE CZERWCA 2017

PODSUMOWANIE LISTOPADA 2017

"Żniwiarz pusta noc" - Paulina Hendel - Recenzja